Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ♥ about anythink. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ♥ about anythink. Pokaż wszystkie posty

środa, 27 czerwca 2012

jeb!

Witam!

Jeb! Jak ja tu dawno nie byłam! Hahahaha! Szczerze nie mam czasu ani chęci pisać bloga. Życie układa mi się zajebiście, szczerze to ostatnio nie mam czasu na nic cały czasz coś! Nie mogę uwierzyć że rok szkolny dobiega końca! To niesamowite!

A w Sobotę oficjalne przywitanie wakacji i pożegnanie roku szkolnego na ognisku u Alicji! Będzie zajebiście! Ech! Wakacje zapowiadają się ciekawie...basen, faceci, ogniska, nocki u znajomych, ogniska i nocki...nie no żyć nie umierać!

Nie wiem co wam tu pisać! Kiedyś paznokcie malowałam na stonowane kolory bałam się że nie będzie mi coś pasować teraz mam to gdzieś! Na przykład teraz mam na pazurkach lakier Essence kolor 79(viva la green) to taki jakby miętowy! Hahahahaha kocham kolorki!

Odkąd odcięłam się od dawnych znajomych i poznałam nowych życie jest całkiem inne niż kiedykolwiek. Po raz pierwszy czuję coś takiego! Jestem chyba naprawdę szczęśliwa! Sztuczne i słodkie przyjaźnie jakie miewałam kiedyś bardzo mnie niszczyły i mimo że myślałam że jest dobrze nie było. Teraz, mogę się wygłupić nikt nie powie "obciach mi robisz, weź się opanuj, ile ty masz lat" tylko robią to zemną i jest jeszcze śmieszniej!

Znajomości które teraz zawarłam są inne i bardzo się ciesze że to zrobiłam po raz pierwszy czuje że coś ma sens i czuje że te wakacje nie będą takie jak dawniejsze czyli telewizja i komp. Te będą zabawne ja już o to zadbam! Ale najpierw muszę wyhaczyć sobie jakiś zajebisty strój kąpielowy, sandały i kilka topów problem z brakiem krótkich spodenek jest rozwiązany wzięłam i poobcinałam stare dżinsy! ;D

To chyba na tyle! Dziękuje Karolince, Monice, Ali, Adzie, Kwiatkowi, Ilonce no i Mrówie że są co ja bym bez was zrobiła! ;*

A tu macie takie moje słodziaki: Melody i Lemon!

Pa! ;**

środa, 30 maja 2012

dwa centymetry mniej...

Witam kochanych was!

Życie wiedzie się powoli na ten tydzień nie mam już żadnej nauki co mnie bardzo cieszy...za to w weekend muszę przysiąść nad kilkoma przedmiotami! Pogoda jest cudna, jutro mam imieniny, w piątek dzień dziecka a życie zaczyna mi się podobać.

Co do tytułu notki...no to byłam dziś u fryz...znaczy się u stylisty( zabił by mnie gdybym napisała to co chciałam) i straciłam 2 cm. moich włosów grzywka też ucierpiała, ale jestem ogólnie zadowolona, mówił coś o jakimś kolorku...ZAPOMNIJ nie ufarbuje sobie włosów!

Jutro sprawdzian z matmy hahaha, uważajcie bo się zacznę uczyć ;D lekcje mnie dobijają, śpię i jest mi duszno...nie mogę wytrzymać w klasie! Pociesza mnie fakt że nadejdzie przerwa i wypad w jedno z zajebistych miejsc u nas w szkole, mamy mini park, taki mini ogród botaniczny no i prawie w każdym miejscu ławeczkę. Kocham za to tę szkołę.


Dzień był męczący, dźwigałam na swoich barkach zamówienia( jestem konsultantką) bark mnie boli, i nie mogłam wyciągnąć dziś wysokich dźwięków na śpiewie!
Humor poprawił mi mój bziknięty( pozytywnie) fryzjer i powiększenie swojej kolekcji odżywek...no co mam ich mało, jak dobrze że mam te imieniny przynajmniej mam trochę kasy ;D
Wpadłam do Rossmann'a tylko po szampon a wyszłam z tym:

 Od lewej:
♥ Balsam do włosów Joanna "Z apteki Babuni"- na opakowaniu napisane jest że nawilża i regeneruje jestem bardzo ciekawa jaki on będzie ;D miód i mleko pachnie cudnie takimi miodowymi ciasteczkami:)
♥ mój ukochany szampon BabyDream dostępny tylko w Rossmann'ie- ten co mam już mi się kończy tak więc...
♥ Pantene Pro-V AQUA LIGHT- "lekka odżywka" - nadaje twoim włosom siłę- nawet sama nie wiem czemu to kupiłam...
♥ Odżywka Isana olej Babasu- już ją miałam ale mi się kończy...ogólnie jest bardzo fajna nie umiem określić dokładniej jej działania...ponieważ mieszam ją z innymi na włosach ;D
ach no i...♥ pojemniczek 100ml- będę w nim rozcieńczała szampon i do tego ma fantastyczny dozownik ;D

Kilka dni temu w dzień matki po koncercie( nie mam fajnych foto) poszłyśmy do centrum handlowego udało mi się namówić mamę na "ciasteczko z wróżbą" :) było pyszne smakowało jak te wafelki w deserach lodowych a w środku oczywiście pozytywna wróżba i numery w totka ;D


Do przeczytania kiedyś tam ;*

sobota, 5 maja 2012

powrót...!

Witam was kochani!

Jest to dopiero mój ósmy post na tym blogu i przepraszam że piszę tutaj tak żadko ale...nie potrafię do końca po układać sobie kilka spraw.

Odeszłam z chóru, znaczy się przestałam chodzić a na ostatnich próbach na których byłam robiłam wszystko źle tylko po to abym została wyrzucona. Udało się zostałam wyrzucona z chóru i jest mi tym bardzo dobrze!

Po za tym czytając bloga pewnej znajomej doiedziałam się tak przykrych rzeczy że nie mogłam w to uwierzyć. Osoba której kiedyś ufałam pragnie aby ktoś umarł...popełnił samobójstwo, ja nikomu tego bym nie żyzyła nawet osobie której nie nawidzę. Jednak gorsze jest to że czytając to odczułam jakby to chodziło o mnie. Aż łza zakręciła mi się w oku ;(

Dzisiaj 05.05 są też urodziny osoby która tak bardzo mnie zraniła, złowieka który kiedyś mówił że coś do mnie czuje a dziś jest wobec mnie nie miły, wręcz chamski...ale tak to już jest czasem przyjaciele stają się wrogami, takie życie.

Przepraszam za tą notkę...mogę was zapewnić że tego rodzaju wpisów będzie mało!